Skuteczne uzyskiwanie odszkodowania wymaga dobrej dokumentacji, wiedzy o procedurach i szybkiego reagowania. Wiele osób działa jednak pod presją stresu i popełnia proste, lecz kosztowne pomyłki. W efekcie ich roszczenia zostają obniżone, przeciągnięte lub całkowicie odrzucone. Poniżej znajdziesz przegląd błędów, które najczęściej utrudniają drogę do świadczenia oraz wskazówki, jak ich uniknąć.
Brak rzetelnej dokumentacji i dowodów
Jednym z najpoważniejszych uchybień jest zbyt luźne podejście do kwestii gromadzenia materiału dowodowego. Często brakuje zdjęć miejsca zdarzenia, aktualnej dokumentacji medycznej, świadectw pracy, czy rachunków za poniesione koszty. Każdy element wpływa na wysokość roszczenia, zatem nawet drobne przeoczenia komplikują cały proces. Warto zabezpieczać wszystkie materiały od razu po zdarzeniu.
Zgłoszenie szkody po długim czasie
Zbyt późne zgłoszenie roszczenia potencjalnie prowadzi do utraty prawa do odszkodowania. Terminy bywają krótkie, a zakłady ubezpieczeń rygorystycznie podchodzą do opóźnień. Im szybciej zostanie dokonane zgłoszenie, tym większa szansa na pełną ocenę szkody i uniknięcie sporów o przedawnienie.
Zaniżanie swojego roszczenia
Osoby ubiegające się o odszkodowania niejednokrotnie ograniczają żądanie tylko do najbardziej oczywistych kosztów. Tymczasem w grę wchodzą także wydatki długoterminowe: rehabilitacja, utracone dochody, koszty psychoterapii, sprzęt ortopedyczny, czy utrudnienia w codziennym funkcjonowaniu. Brak całościowego podejścia prowadzi do otrzymania dużo niższych środków niż przysługujące. Lista najczęstszych braków w wyliczaniu szkody przedstawia się następująco:
- pominięcie kosztów przyszłego leczenia,
- nieuwzględnienie utraconych możliwości zarobkowych,
- brak kalkulacji szkód niemajątkowych,
- niedoszacowanie kosztów naprawy lub zakupu sprzętu.
Zgoda na pierwszą propozycję ubezpieczyciela
Wiele osób akceptuje pierwszą ofertę tylko po to, aby mieć sprawę z głowy. Takie decyzje sprawiają jednak, że poszkodowany rezygnuje z realnych kwot. Ubezpieczyciele często przedstawiają propozycje znacznie niższe niż te możliwe do uzyskania w późniejszym postępowaniu.
Brak analizy dokumentów przed podpisaniem
Niekiedy ugody zawierają klauzule wyłączające możliwość dalszego dochodzenia roszczeń. Podpisanie takiego dokumentu bez wcześniejszego przejrzenia jego treści jest ewidentnym błędem. Każdą ugodę trzeba dokładnie przeanalizować, aby uniknąć ograniczeń, zamykających drogę do dalszej walki o sprawiedliwe świadczenie.
Często poszkodowani tracą część należnych środków z powodu nieświadomych pomyłek. Brak dokumentów, opóźnienia w zgłoszeniu szkody, zbyt szybkie podpisanie ugody czy niepełne wyliczenie strat odbierają szansę na rzetelne odszkodowania. Świadome działanie, dokładność oraz ostrożność na każdym etapie zwiększają szanse na pełne zrekompensowanie szkody. Jeśli pojawiają się wątpliwości, warto sięgnąć po wsparcie specjalisty, który zadba o prawidłowy przebieg procesu.
Dowiedz się więcej: odszkodowania Grodzisk Wielkopolski