Ranking 10 najbogatszych Polaków w 2025 roku. Dowiedz się kim są!

Powszechnie wiadomo, że zasady kultury osobistej raczej odradzają rozmawiać o pieniądzach. Jednakże, z drugiej strony, tematy dotyczące zarobków dosyć mocno nas interesują. W związku z tym, w dzisiejszym artykule, postaramy się tę ciekawość zaspokoić, gdyż przedstawimy listę 10. najbogatszych Polaków w 2025 roku! Przyjrzymy się dokładnie ich sylwetkom, sprawdzimy ile są warte ich majątki oraz przedstawimy w jaki sposób, udało im się wejść w posiadanie tak niewyobrażalnie dużych pieniędzy. Dlatego też, jeżeli interesuje Cię ten temat i chcesz dowiedzieć się kto należy do ścisłej czołówki najbogatszych Polaków w 2025 roku, koniecznie przeczytaj ten wpis do samego końca!

10 najbogatszych Polaków w 2025 roku – wprowadzenie

Zanim przejdziemy do głównej części dzisiejszego artykułu, czyli oczywiście do samej listy 10. najbogatszych Polaków, musimy jednak wspomnieć na jakiej podstawie powstało nasze zestawienie. Mianowicie, ranking, który zaprezentujemy w tym wpisie, tak samo jak nasza zeszłoroczna lista, oparty jest na „Klubie Miliarderów„, czyli Liście 100 najbogatszych Polaków w 2025 roku stworzonej przez miesięcznik „Forbes”.

W tym roku, po raz pierwszy lista ta zyskała nazwę „Klubu Miliarderów”. Zmiana ta nie jest jednak zaskakująca, ponieważ taka jest oryginalna koncepcja listy amerykańskiego „Forbesa”, na podstawie, której co roku powstaje nasz rodzimy ranking. Ponadto, aktualna nazwa nie powinna również dziwić, chociażby ze względu na stały wzrost polskiego biznesu, który spowodował, że bez najmniejszych wątpliwości możemy mówić już o tytułowych „miliarderach”.

Ponadto, jak co roku, przy okazji tegorocznego wydania listy, „Forbes” wycenił także wartość majątku 100 najbogatszych Polaków. W 2025, wynosi on niemalże 315 miliardów złotych! Dodatkowo, w porównaniu do wyniku z ubiegłego roku, wzrósł on o prawie 11 procent.

Miejsce 10. – Rodzina Grzebita

Nasze zestawienie, a co za tym idzie pierwszą dziesiątkę rankingu najbogatszych Polaków w 2025 roku według „Forbesa”, otwiera rodzina Grzebita, której majątek został wyceniony na 6,04 miliarda złotych. Co ciekawe, jest to jedna z dwóch takich sytuacji z pierwszej dziesiątki listy, kiedy to w rankingu sklasyfikowana jest rodzina, a nie pojedynczy przedsiębiorca lub przedsiębiorczyni. W przeciągu zeszłego roku, majątek rodziny Grzebita wzrósł o 34,70% – jest to drugi największy wzrost w pierwszej dziesiątce rankingu. To właśnie dzięki tej zmianie, rodzina zagwarantowała sobie awans do grona najzamożniejszych wśród bogatych. Ponadto, warto wspomnieć również, że Grzebitowie po raz pierwszy pojawili się w pierwszej dziesiątce rankingu, a na 10. miejscu zastąpili Arkadiusza Musia, który w tym roku wypadł z tego elitarnego grona.

Swój jakże okazały majątek, rodzina Grzebita zbudowała dzięki kontrolowanej przez siebie spółce Terg SA, która odpowiedzialna jest za prowadzenie sieci elektromarketów Media Expert. Zdecydowana większość udziałów, we wspomnianym przedsiębiorstwie, należy właśnie do nich (ok. 90%). Terg, jako spółka akcyjna, istnieje od 2012 roku, natomiast swoją działalność w biznesie rodzina Grzebita zaczęła już w 2002 roku. We wcześniejszych latach, na czele przedsiębiorstwa stała Teresa Grzebita, jednakże aktualnie, od 2012 roku, za działalność firmy odpowiedzialni są jej synowie, Marek oraz Maciej.

Tak jak już wspominaliśmy, rodzina Grzebita swoją działalność rozpoczęła w 2002 roku – właśnie wtedy, w niewielkim Złotowie w województwie wielkopolskim, otworzyli pierwszy sklep pod szyldem Media Expert. W początkowych latach, przedsiębiorstwo rodziny rozwijało się bardzo dynamicznie – ich sieć elektromarketów szybko rozrosła się na całą Polskę. Aktualnie Terg SA posiada ponad 600 sklepów marki Media Expert w całej Polsce i zatrudnia ponad 8 tys. pracowników.

Oprócz tego, w 2021 roku spółka Terg całkowicie przejęła sieć stacji obsługi samochodów Norauto. Wszystkie 26 oddziałów, na terenie całej Polski, zostało zlikwidowanych, a na ich miejscu powstały elektromarkety Media Expert. Ponadto, warto wspomnieć również, że rodzina Grzebitów prowadzi także Fundację „Włącz się”, która pomaga pracownikom Grupy Media Expert i ich rodzinom w trudnych sytuacjach życiowych i finansowych.

Miejsce 9. – Dariusz Miłek

Na dziewiątym miejscu tegorocznej edycji Listy 100 najbogatszych Polaków według „Forbesa”, uplasował się Dariusz Miłek. Majątek tego biznesmena wyceniany jest na 6,18 miliarda złotych, natomiast, warto podkreślić, że w ciągu ubiegłego roku wzrósł on o aż 107%. Jest to zdecydowanie najlepszy wynik, jeżeli chodzi o przyrost, nie tylko w pierwszej dziesiątce rankingu, ale również na całej Liście 100 najbogatszy Polaków – Miłek jako jedyny może poszczycić się tym, że w zeszłym roku podwoił swój majątek. Ten wyjątkowo wysoki wzrost, zagwarantował miliarderowi powrót do czołówki rankingu, z której wypadł w 2019 roku. Jednakże, obecność Dariusza Miłka w pierwszej dziesiątce zestawienia nie jest zupełną nowością, gdyż we wcześniejszych latach regularnie znajdował się nawet w gronie pięciu najbogatszych obywateli Polski.

Dariusz Miłek jest przedsiębiorcą prężnie działającym, przede wszystkim, w branży odzieżowej i obuwniczej, a swój majątek zawdzięcza założonej w 1999 roku spółce CCC, w której jest większościowym akcjonariuszem oraz prezesem zarządu. Wspomniane przedsiębiorstwo, zostało zbudowane przez Miłka na bazie własnego konceptu handlowego, który w szybkim czasie umożliwił zdominowanie polskiego rynku obuwniczego, a później także ekspansję zagraniczną. Obecnie CCC posiada prawie 1200 salonów, nie tylko w Polsce, ale również w takich krajach jak Czechy, Niemcy, Austria czy Turcja. Ponadto, warto wspomnieć także, że spółka już od 2004 roku notowana jest na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych i wchodzi w skład indeksu WIG20.

Oprócz tego, kontrolowana przez Dariusza Miłka Grupa CCC, jest również większościowym udziałowcem spółki eobuwie.pl (75%), która jest zdecydowanym liderem rynku sprzedaży obuwia online. Ponadto, do Grupy CCC należą także takie marki jak DeeZee, Modivo, Boti czy Lasocki. Natomiast, największym sukcesem, który w ostatnich latach odniósł Dariusz Miłek, jest stworzenie od zera marki HalfPrice, czyli dynamicznie rozwijającej się sieci sklepów off-price, która w zaledwie trzy lata stała się jedyną europejską konkurencją dla TK Maxx – największego gracza w tej dziedzinie na świecie. Aktualnie HalfPrice jest najszybciej rozwijającą się linią biznesową Grupy CCC i odpowiada za około 15% jej przychodów. Ponadto, sieć ta posiada już około 150 sklepów w 10 krajach Europy Środkowej.

Prowadzona przez Dariusza Miłka spółka CCC jest także uznawana za najbardziej zrównoważoną firmę obuwniczą na świecie według World Finance Magazine. Natomiast, sam miliarder jest laureatem wielu prestiżowych nagród z zakresu zarządzania (Nagroda Polskiej Rady Biznesu im. Jana Wejcherta oraz nagroda Kisiela). Oprócz tego, Dariusz Miłek inwestuje także w nieruchomości, jest właścicielem między innymi galerii handlowej Cuprum Arena w Lublinie, pałacu w Chróstniku i pałacu w Łącku. Ponadto, za pośrednictwem Grupy CCC, Miłek wspiera również polski sport – jego marka jest sponsorem grupy kolarskiej CCC Sprandi Polkowice oraz żeńskiej drużyny koszykówki CCC Polkowice.

Miejsce 8. – Zbigniew i Mateusz z rodziną Juroszek

Na ósmym miejscu Listy 100 najbogatszych Polaków według miesięcznika „Forbes” uplasowali się Zbigniew i Mateusz z rodziną Juroszek. Ich aktualny majątek wyceniany jest na 7,63 miliarda złotych, natomiast w ciągu ostatnich 12 miesięcy wzrósł on o dokładnie 2,5%. W porównaniu z zeszłorocznym zestawieniem, ojciec z synem awansowali o jedną pozycję w górę. Ponadto, wzrost ten, umocnił także ich pozycję w pierwszej dziesiątce „Klubu Miliarderów”, w której regularnie plasują się już od kilku lat. Warto wspomnieć również, że Juroszkowie to jedna z dwóch rodzin, które znajdują się w pierwszej dziesiątce tegorocznej edycji Listy 100 najbogatszych Polaków.

Starszy z wymienionej dwójki, czyli Zbigniew jest doświadczonym przedsiębiorcą, który od wielu lat prężnie działa na rynku odzieżowym i mieszkaniowym. Swoją karierę biznesową rozpoczął jeszcze w latach 90′, a dokładnie w 1990 roku, kiedy założył przedsiębiorstwo Atal, które początkowo zajmowało się dostarczaniem materiałów dla polskich producentów odzieży. Aktualnie Grupa Atal głównie specjalizuje się jednak w budownictwie mieszkaniowym, biurowym i handlowo-magazynowym, jednakże, Zbigniew Juroszek nie zrezygnował zupełnie ze swojej działalności na rynku odzieżowym – w tej branży działa jego spółka Atal Textil, która zajmuje się hurtowym handlem tkaninami.

Największym źródłem przychodów rodziny Juroszek jeszcze do niedawna była firma bukmacherska Star-Typ Sport, na której czele stał syn Zbigniewa, czyli Mateusz Juroszek. Starszy z opisywanej dwójki jest twórcą popularnego STS-u, który na rynku pojawił się już w 1997 roku, jednakże rodzina została jedynym właścicielem firmy dopiero w 2012 roku, kiedy z udziałów w przedsiębiorstwie zrezygnował brytyjski Stanleybet International. Natomiast aktualnie, STS nie należy już do Juroszków, gdyż został on przez nich sprzedany w 2023 roku hazardowemu gigantowi, czyli firmie Entain. Kwota tej transakcji opiewała na 750 milionów funtów.

Co prawda, od ponad roku, Mateusz Juroszek nie jest już prezesem największego przedsiębiorstwa bukmacherskiego w Polsce, jednakże, sprzedaż STS-u, pozwoliła rodzinie utrzymać wysoką lokatę w pierwszej dziesiątce Listy 100 najbogatszych Polaków. Ponadto, do tegorocznego świetnego wyniku przyczyniła się także hossa na rynku mieszkaniowym, w efekcie której spółka Atal osiągnęła najwyższą wycenę w historii. Wspomniana firma deweloperska, której większościowym właścicielem jest Zbigniew Juroszek, działa głównie w Polsce, gdzie sprzedała już około 30 tys. mieszkań i wykonała ponad 160 inwestycji. Ponadto, warto wspomnieć też, że od 2019 roku, przedsiębiorstwo działa również na terenie Niemiec za pośrednictwem stowarzyszonej spółki Atal Develompent GmbH, która także zajmuje się wznoszeniem osiedli mieszkalnych i apartamentowców.

Miejsce 7. – Paweł Marchewka

Na siódmym miejscu tegorocznej edycji Listy 100 najbogatszych Polaków według miesięcznika „Forbes” znalazł się Paweł Marchewka. Wartość majątku tego miliardera została wyceniona na 7,80 miliarda złotych. Co ciekawe, w ciągu ubiegłego roku, wartość jego majątku ani nie wzrosła, ani też nie zmalała – jest dokładnie taka sama jak w rankingu z 2024 roku. W związku z tym, pozycja Pawła Marchewki w pierwszej dziesiątce „Klubu Miliarderów”, również pozostała bez zmian.

Swoje pierwsze kroki w biznesie Paweł Marchewka stawiał jeszcze w szkole średniej. Już w czwartej klasie technikum zaczynał handlować grami komputerowymi, a jak sam stwierdził w rozmowie z „Forbesem” wszystko rozpoczęło się od chęci zamienienia Commodore na Amigę. Opisywany przez nas przedsiębiorca pochodzi z Ostrowa Wilekopolskiego, jednakże na początku swojej działalności, jeździł do Wrocławia, aby tam kupować gry, które później sprzedawał w swoim rodzinnym mieście, gdzie brakowało sklepów z tego typu produktami. Nadal chodząc do technikum, Marchewka zaczął sprzedawać gry również w innych miastach, angażując w to swoich kolegów z klasy. Po koniec szkoły średniej zatrudniał już kilka osób, a zakupione wcześniej gry rozwoził i sprzedawał w dziesiątkach sklepów w różnych regionach Polski.

Początki biznesu Pawła Marchewki były bardzo obiecujące, jednakże, kiedy w Polsce zostały wprowadzone przepisy o ochronie praw intelektualnych, musiał on nieco zmienić swoją działalność. Przestał zaopatrywać sklepy w gry komputerowe i zajął się dystrybuowaniem programów w otwartej domenie. Jego biznes rozwijał się na tyle dobrze, że w 1991 roku założył swoją pierwszą firmę – Techland zajął się legalną dystrybucją zachodnich gier komputerowych. Początkowo przedsiębiorstwo zarabiało głównie na tłumaczeniach gier na język polski oraz programach językowych i edukacyjnych. Dopiero pod koniec 1993 roku Techland zajął się własnymi produkcjami, które jednak przez mały budżet nie mogły być tak ambitne jak chciał sam biznesman.

Przełom nastąpił na początku XXI wieku, kiedy Techland wydał dwie bardziej poważne produkcje: „Crime Cities” i „Eksterminacja” oraz stworzył własny silnik do gier, na podstawie którego powstała gra „Chrome” sprzedana liczbie ponad 800 tys. egzemplarzy. Pierwszą prawdziwie ambitną produkcją Techlandu była gra „Call of Juarez”, której wydawcą i inwestorem w 2006 roku został Ubisoft. Jeszcze większym sukcesem przedsiębiorstwa okazała się wydana w 2011 roku gra „Dead Island”, która stała się światowym hitem i sprzedała się w ponad 8 mln egzemplarzy. Kontynuacja produkcji ukazała się w 2015 roku pod nazwą „Dying Ligth” – w grę w pełni stworzoną przez Techland, w ciągu pierwszego miesiąca po premierze grało już, grało już 15 milionów graczy na całym świecie.

Obecnie, Techland Pawła Marchewki jest największym studiem gier w Polsce obok CD Projekt, swoją siedzibę posiada we Wrocławiu, natomiast biura przedsiębiorstwa działają także w rodzinnym mieście Marchewki, czyli Ostrowie oraz w Warszawie czy nawet w Kanadzie.

Miejsce 6. – Dominika Kulczyk

Na szóstym miejscu tegorocznego „Klubu Miliarderów” miesięcznika „Forbes” uplasowała się jedyna kobieta w pierwszej dziesiątce listy 100 najbogatszych Polaków w 2025 roku, czyli Dominika Kluczyk. Miejsce w czołówce zestawienia najbogatszych obywateli naszego kraju zagwarantowała sobie majątkiem o wartości 7,87 miliardów złotych. Co ciekawe jej majątek w porównaniu z zeszłym rokiem nieco się zmniejszył, dokładnie o 2,3% – jest to jeden z dwóch spadków w pierwszej dziesiątce Listy najbogatszych Polaków „Forbesa”. Jednakże, pomimo tego, że wartość majątku Dominiki Kluczyk w ciągu ostatniego roku zmalała, jej miejsce w czołówce zestawienia najbogatszych Polaków nie zmieniło się.

Najbardziej zamożna, polska przedsiębiorczyni jest dziedziczką majątku po po swoim ojcu Janie Kluczyku, który we wcześniejszych latach wielokrotnie plasował się na pierwszym miejscu rankingu najbogatszych Polaków miesięcznika „Forbes”. Natomiast warto podkreślić, że oprócz niej, majątek zmarłego w 2015 roku Jana Kulczyka, odziedziczył również jej brat Sebastian, do którego wrócimy w dalszej części dzisiejszego artykułu. Aktualnie, najważniejszym biznesem Dominiki Kluczyk jest Polenergia S.A., czyli największa polska, prywatna grupa energetyczna działająca w obszarze wytwarzania i dystrybucji energii odnawialnych.

Spadek wartości majątku Dominiki Kulczyk najprawdopodobniej ma związek z inwestycją w dwie farmy wiatrowe na Bałtyku, których budowa, przy współpracy z norweską firmą Equinor ma rozpocząć się już niedługo. W sierpniu ubiegłego roku, Polenergia otrzymała już komplet pozwoleń na budowę i jak podaje „Forbes”, aktualnie trwają przygotowania do tej jakże kosztownej inwestycji, która może okazać się pozytywną rewolucją i przełomem dla największego przedsiębiorstwa polskiej miliarderki. Warto wspomnieć również, że Dominika Kluczyk jest także założycielką i prezeską Kulczyk Fundation, której misją jest rozwiązywanie problemów najbardziej potrzebujących społeczności na całym świecie. Ponadto, Dominika Kulczyk jest również przewodniczącą Rady Nadzorczej Kulczyk Holding i współzałożycielką Grupy Firm Doradczych Values.

Co ciekawe, Dominika Kulczyk ma także doświadczenie w pracy reporterki – jest autorką wielokrotnie nagradzanego cyklu reportaży „Efekt Domina„, emitowanego w latach 2014-2021 w stacji TVN. Oprócz tego, jest ona także autorką filmów dokumentalnych, które powstawały we współpracy z CNN International. Ponadto, Dominika Kulczyk angażuje się również w wiele projektów społecznych i charytatywnych – prowadzi projekty z zakresu społecznej odpowiedzialności biznesu, działania społeczne na rzecz lokalnych społeczności w Polsce i za granicą oraz akcje sponsoringowe, charytatywne i z zakresu ekologii. Od 2015 roku jest ambasadorką SOS Wiosek Dziecięcych w Polsce, w 2018 otrzymała Order Uśmiechu oraz Odznakę Honorową za Zasługi dla Ochrony Praw Dziecka, a w 2020 roku została wyróżniona Nagrodą Orła Jana Karskiego za „dzielenie się dobrem tam, gdzie go brakuje”.

Interesują Cię rankingi? Jeżeli tak, koniecznie przeczytaj nasz artykuł, w którym przedstawiamy 10. największych polskich firm!

Miejsce 5. – Zygmunt Solorz

Pierwszą piątkę rankingu najbogatszych Polaków według miesięcznika „Forbes” w 2025 roku otwiera przedsiębiorca, o którym było bardzo głośno w zeszłym roku, czyli Zygmunt Solorz. Jego aktualny majątek jest wyceniany na 8,41 miliarda złotych, natomiast w ciągu ostatnich 12 miesięcy zwiększył się on o dokładnie 8,9%. Dzięki temu wzrostowi, Zygmunt Solorz awansował aż o trzy pozycje w górę w zestawieniu 100 najbogatszych Polaków miesięcznika „Fobres”.

Na majątek Zygmunta Solorza negatywnie wpłynęła afera związana z konfliktem ze swoimi dziećmi o sukcesję w Grupie Polsat Plus, która, jak podkreśla „Forbes” zdecydowanie nie sprzyja samemu biznesowi, a zwłaszcza jego wycenie. Po słabszych poprzednich latach, początek 2024 roku był dla spółki Solorza naprawdę obiecujący – Cyfrowy Polsat w przeciągu kilku miesięcy zwiększył swoją wycenę o połowę, jednakże niedługo po nagłośnieniu rodzinnej afery momentalnie przerwał swój wzrost i stracił jego zdecydowaną większość. Natomiast pod koniec roku, kiedy konflikt zszedł na dalszy plan firma ponownie zaczęła odrabiać straty, czego efektem jest wzrost majątku Solorza oraz awans biznesmana w tego rocznej edycji Listy najbogatszych Polaków.

Tak jak już wspomnieliśmy, Zygmunt Solorz jest założycielem Grupy Polsat Plus, do której należy między innymi Telewizja Polsat, czyli pierwszy w Polsce prywatny kanał komercyjny, który otrzymał koncesję na nadawanie ogólnopolskie. Oprócz tego, poprzez Grupę Polsat Plus Zygmunt Solorz jest również właścicielem takich podmiotów jak Netia, Grupa Kapitałowa ZE PAK, Port Praski, Elektrim, Plus Bank, Premium Mobile i Eleven Sports. Grupa ta, przez wiele lat, zapewniała przedsiębiorcy wysokie miejsce w Liście najbogatszych Polaków „Forbesa” – między 2007 a 2022 rokiem Solorz nieprzerwanie plasował się w pierwszej trójce zestawienia, a w 2020 i 2021 roku zajmował nawet pierwsze miejsce w rankingu najbogatszych Polaków.

Lata 2022-2023 przyniosły jednak zauważalny spadek, którego skutkiem było wypadnięcie Solorza z pierwszej piątki rankingu najbogatszych Polaków pierwszy raz od 1998 roku. Jednakże aktualnie, Grupa Polsat Plus zaczyna ponownie rosnąć w siłę, a sam majątek Solorza, nawet pomimo głośnej afery z zeszłego roku, sukcesywnie powiększa się. Jak podkreśla „Forbes”, ostatnim ważnym posunięciem Cyfrowego Polsatu, z perspektywy majątku biznesmana, była sprzedaż akcji Asseco i spłata 681 milionów zadłużenia grupy.

Miejsce 4. – Sebastian Kulczyk

Tuż za podium, na czwarty miejscu Listy 100 najbogatszych Polaków w 2025 roku według miesięcznika „Forbes”, znalazł się Sebastian Kulczyk. Jego majątek aktualnie wyceniany jest na dokładnie 9,38 miliardów złotych. Co ciekawe, tak samo jak majątek wcześniej opisywanego przez nas Pawła Marchewki, majątek Sebastiana Kulczyka w przeciągu ostatnich 12 miesięcy nie zmienił się, w związku z czym, jego pozycja w pierwszej dziesiątce najbogatszych Polaków również pozostała bez zmian.

Prywatnie, Sebastian Kulczyk jest bratem Dominiki Kulczyk, która w tegorocznej edycji „Klubu Miliarderów” została sklasyfikowana na szóstym miejscu, zatem logiczne jest również to, że młodszy z rodzeństwa, także jest dziedzicem majątku po zmarłym w 2015 roku Janie Kulczyku. Sebastian Kulczyk swoje pierwsze kroki w biznesie stawiał już w wieku 19 lat, kiedy za pomocą 100 tys. złotych otrzymanych od rodziców próbował uruchomić sieć kawiarni internetowych e24.pl – plan ten nie osiągnął jednak sukcesu.

Jednym z ważniejszych momentów w karierze Kulczyka było jednak założenie na początku XXI w. agencji marketingu interaktywnego GoldenSubmarine, która z powodzeniem działa po dziś dzień. W międzyczasie pracował w dużych przedsiębiorstwa w USA i Wielkiej Brytanii, natomiast kiedy wrócił do Polski w 2013 roku, został prezesem Kulczyk Investments, czyli najważniejszej firmy swojego ojca. W późniejszych latach założył również fundusz venture capital Manta Ray VC, który od wielu lat inwestuje w spółki technologiczne oraz wspiera polskie startupy. Ponadto stworzył także program akceleracyjny InCredibles oraz przewodniczy kapitule projektu Jutronauci.

Pomimo tego, że majątek Sebastiana Kulczyka w zeszłym roku nie zmienił się, jego grupa działa bardzo prężnie. Niedawno sprzedał swoje udziały w Autostradzie Wielkopolskiej, a pod koniec 2023 roku odkupił od inwestorów akcje firmy Ciech, którą zdjął z giełdy i zmienił jej nazwę na Qemetica. W ubiegłym roku natomiast, za pośrednictwem wspomnianej firmy Qemetica, dokonał spektakularnego przejęcia w Stanach Zjednoczonych. Jak podaje „Forbes”, za kwotę 310 milionów dolarów, odkupił dwa zakłady produkujące krzemionkę strącaną od amerykańskiego koncernu chemicznego PPG Industries. Ponadto, Sebastian Kulczyk intensywnie działa również w Polsce. Jego firma NOHO Investments jest jednym z największych deweloperów naszym kraju, który specjalizuje się w rynku nieruchomości premium. Oprócz tego, Kulczyk jest także właścicielem firmy Baselinker – największego dostawcy usług e-commerce w Polsce.

Miejsce 3. – Tomasz Biernacki

Na najniższym stopniu podium rankingu najbogatszych Polaków w 2025 roku uplasował się Tomasz Bienacki, który kilka lat temu szturmem wbił się do pierwszej dziesiątki zestawienia „Fobresa”. Majątek trzeciego wśród najbogatszych obywateli naszego kraju aktualnie wyceniany jest na 22,28 miliardów złotych, natomiast, co ciekawe w przeciągu ostatnich 12 miesięcy zmniejszył się on o 5,7%. Warto jednak zauważyć, że majątek, sklasyfikowanego na trzecim miejscu Listy 100 najbogatszych Polaków Biernackiego, jest prawie 2,5 raza większy niż majątek zajmującego czwarte miejsce w tym zestawieniu Kulczyka, co przy tych kwotach robi niesamowite wrażenie.

Tomasz Biernacki swój majątek zbudował dzięki założeniu sieci handlowej Dino Polska. Pierwszy sklep otworzył już ponad 25 lat temu, dokładnie w 1999 roku w województwie wielkopolskim, skąd też pochodzi. Początkowo sieć Dino działała głównie w zachodniej Polsce i co ciekawe, w przeciwieństwie do konkurencyjnych firm z tej branży takich jak Biedronka czy Lidl, markety Biernackiego w dalszym ciągu najczęściej możemy spotkać właśnie na zachodzie i południu naszego kraju. Nie oznacza to oczywiście, że sklepy Dino nie działają w innych częściach Polski, natomiast ich rozmieszczenie na mapie nie jest tak równomierne jak w przypadku konkurencji.

Niedługo po otwarciu pierwszego sklepu, dokładnie w 2003 roku, Biernacki nabył większościowy pakiet udziałów w przedsiębiorstwie Agro-Rydzyna, które zajmuje się produkcją wędlin i produktów mięsnych – sieć Dino jest ich wyłącznym dystrybutorem. W 2007 roku natomiast, w związku z szybkim rozwojem swojej sieci marketów, Tomasz Biernacki założył spółkę Dino Polska S.A. Przełomowym momentem dla sieci okazał się jednak rok 2010, kiedy fundusz private equity Enterprise Investors kupił 49% akcji spółki, od tego momentu Dino zaczęło rosnąć siłę jeszcze szybciej. W latach 2010-2024 grupa otworzyła ponad 2000 nowych sklepów, a w 2017 roku zadebiutowała na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie.

Aktualnie, większościowym udziałowcem sieci posiadającej około 2500 sklepów w całej Polsce jest nadal Tomasz Biernacki (51%), a Dino Polska posiada aż 8 centrów dystrybucyjnych. Sam miliarder natomiast uważany jest za dosyć tajemniczego – ceni sobie prywatność i stroni od mediów oraz w dalszym ciągu mieszka w swoim rodzinnym Krotoszynie.

Miejsce 2. – Jerzy Starak

Na drugim miejscu Listy 100 najbogatszych Polaków w 2025 roku, w porównaniu do zeszłorocznego zestawienia nie doszło do zmian. Na tej pozycji ponownie znalazł się Jerzy Starak, którego majątek aktualnie wyceniany jest na 24,87 miliarda złotych. Majątek drugiego wśród najbogatszych obywateli naszego kraju w przeciągu ostatnich 12 miesięcy wzrósł dosyć wyraźnie – dokładnie o 27,7%. Warto również wspomnieć, że Jerzy Starak w czołówce Listy 100 najbogatszych Polaków według miesięcznika „Forbes” znajduje się co roku już od lat 90′ – jest to zdecydowanie jeden z najstabilniejszych, polskich biznesmanów ostatnich lat.

Drugi wśród najbogatszych Polaków w 2025 roku swoje pierwsze kroki w biznesie stawiał już ponad 50 lat temu. Jerzy Starak zaczynał jeszcze w czasach PRL-u. Działał we Włoszech i właśnie tam założył Comindex, który stał się jednym z największych przedsiębiorstw polonijnych tamtych lat. Po powrocie do Polski, w latach 90′, zajął się wprowadzaniem na rodziny rynek dużych koncernów z branży FMCG (produkty szybkozbywalne). Z jego inicjatywy w Polsce zaczęły działać takie firmy jak Nutricia czy Colgate-Palmolive, a także Bols.

Na przełomie wieków zaczął inwestować w branżę farmaceutyczną. W 2000 roku kupił Polpharmę, która w dalszym ciągu jest jego najważniejszym przedsiębiorstwem (ok. 65% udziałów). Ponadto, w 2012 roku, w wyniku procesu prywatyzacji, przejął warszawską Polfę, którą w 2024 roku połączył z wcześniej wspomnianą Polpharmą. Co ciekawe, w wyniku tej fuzji, warszawskie zakłady Polfy zakończyły swoją działalność i rozpoczęła się ich rozbiórka. Na ich miejscu aktualnie powstaje osiedle mieszkaniowe, za którego budowę odpowiedzialna jest firma deweloperska NOHO Investments, której właścicielem jest wcześniej wspominany Sebastian Kulczyk.

W późniejszych latach, Starak, za pośrednictwem Polpharmy, zainwestował w centrum badań i rozwoju nad lekami Polpharma Biologics w Gdańsku. Natomiast, sama Polpharma z roku na roku coraz bardziej rośnie w siłę. Jak podaje „Forbes”, w ciągu ostatnich trzech lat, Starak o jedną trzecią powiększył swój biznes i doprowadził do tego, że Polpharma stała się znacznie bardziej rentowna, a jej zysk operacyjny wzrósł z 0,5 do 1,5 miliarda złotych.

Miejsce 1. – Michał Sołowow

Chyba nie mogło być inaczej, na pierwszym miejscu Listy 100 najbogatszych Polaków w 2025 roku według miesięcznika „Forbes”, uplasował się Michał Sołowow. Jego aktualny majątek wyceniany jest na dokładnie 28,11 miliardów złotych, a w przeciągu ostatnich 12 miesięcy wzrósł o 3,2%. Można powiedzieć, że w ostatnich latach, na naszym rodzimym podwórku, Michał Sołowow nie ma sobie równych. Pierwsze miejsce na Liście 100 najbogatszych Polaków zajmuje nieprzerwanie od 2018 roku. Co ciekawe, kiedy po raz pierwszy zwyciężał w tym zestawieniu, jego majątek był prawie 3 razy mniejszy niż aktualnie.

Na przestrzeni swojej długiej kariery Michał Sołowow zajmował się naprawdę różnorodnymi biznesami, jednakże zacznijmy od początku. Jego pierwszy biznesem była firma budowlana Mitex, którą założył w 1988 roku, wykorzystując oszczędności z pracy na zachodzie. Jego pierwsze przedsiębiorstwo szybko stało się jednym z większych w tej branży, natomiast po niecałych 15 latach działalności Sołowow sprzedał je francuskiej grupie Eiffage. Jeszcze w latach 90′ założył pierwszą w Polsce sieć supermarketów budowlanych Nomi, którą sprzedał jednak w 1999 roku. Oprócz tego, również w latach 90′ Sołowow inwestował w liczne spółki na GPW. Interesowała go głównie branża chemiczna – zbudował koncern chemiczny Synthos, którego do dzisiaj jest udziałowcem, a także przymierzał się do zakupu Zakładów Azotowych Puławy oraz Ciechu.

W początkowym okresie kariery, istotnym polem działalności Sołowowa stała się także ceramika budowlana i łazienkowa – miliarder odpowiedzialny był za firmę Cersanit, którą później połączył ze spółką Opoczno, przejmował także liczne zagraniczne marki w Niemczech, Rumunii i na Ukrainie. Ponadto Sołowow kontroluje także sieć sklepów z wyposażeniem mieszkań Komfort oraz producenta podłóg drewnianych Barlinek. Oprócz tego, w 1996 roku założył spółkę deweloperską Echo Investment, która szybko stała się największym inwestorem na rynku biurowym, mieszkaniowym i centrów handlowych w Polsce. Spółkę tę sprzedał w 2015 roku. Zestawiając to wszystko razem, Michał Sołowow jest właścicielem lub znaczącym udziałowcem m.in. w spółkach: Synthos, Cersanit, Barlinek, Komfort, North Food, Homla, Corab, Molecure czy GETCAR.

Aktualnie Michał Sołowow również nie próżnuje. Jak podkreśla „Forbes”, tegoroczna, rekordowa wycena jego majątku wynika między innymi z rosnącej wartości należących do niego aktywów energetycznych. Sołowow, poprzez spółkę Synthos Green Energy mocno inwestuje w źródła bezemisyjnej energii, a także w atom. Najważniejszym przedsięwzięciem miliardera jest projekt budowy małych reaktorów modułowych, które mają powstać na podstawie umowy z amerykańsko-japońską firmą GE Hitachi Nuclear Energy, którą Sołowow zawarł już w 2019 roku. Ponadto, jest to pierwsza tego typu umowa zawarta przez polskie prywatne przedsiębiorstwo w historii.

Oprócz tego, jak podaje „Forbes”, w ostatnich latach, Synthos Sołowowa stał się drugim największym producentem kauczuków syntetycznych na świecie. Grupa doprowadziła do tego za sprawą największej akwizycji w swojej historii – trzy lata temu zakupiła za 480 milionów dolarów zakład w niemiecki Schkopau od amerykańskiego Trinseo. Zatem, nie da się ukryć, że wszystkie ruchy biznesowe Sołowowa są przemyślane i przede wszystkim skuteczne. W związku z czym, możemy zakładać, że mało prawdopodobne jest to, aby ktokolwiek w najbliższych latach mógł prześcignąć absolutnego dominanta Listy 100 najbogatszych Polaków.

Koniecznie przeczytaj:

• Minimalna emerytura w 2025 roku
• Czy w 2025 roku warto założyć spółkę LTD?
• Najniższa krajowa 2025 – wszystko co musisz wiedzieć