Follow

Newsletter

Drugi co do wielkości bank Szwajcarii leci w dół. Akcje Credit Suisse na rekordowych minimach

Credit Suisse w krytycznym momencie. Akcje banku nigdy nie były tak tanie. Trwa dramatyczna przecena.
akcje credit suisse
Akcje Credit Suisse na historycznych minimach. Inwestorzy wieszczą bankructwo Credit Suisse Foto: aprott/canva

Po publikacji potwierdzonych danych finansowych za ostatni rok, akcje drugiego co do wielkości szwajcarskiego banku inwestycyjnego, Credit Suisse, spadają w tempie zbliżonym do upadłego kilka dni temu SVB. Wracają głosy, że Credit Suisse grozi bankructwo.

Akcje Credit Suisse najtańsze w historii

Napisać, że akcje Credit Suisse “zniżkują”, to nie napisać nic. Ostatnie dni dla giganta finansowego z Zurichu to istny armagedon. Tylko na przestrzeni ostatniego tygodnia cena akcji $CS spadła z 2,76 CHF do 1,77 CHF dziś, co oznacza “przecenę” o blisko 36 procent.

akcje credit suisse
Akcje Credit Suisse na rekordowych minimach. Źródło: Screen Google Finance

I mimo że okołoweekendowe spadki można by przypisywać jeszcze utracie zaufania inwestorów do sektora bankowego w związku z upadkiem SVB czy zamknięciem dwóch innych banków regionalnych w Stanach Zjednoczonych, tak już środowy pogrom wartości akcji Credit Suisse jest wynikiem opublikowanego wczoraj raportu finansowego, w którym zarząd dostrzegł “istotne słabości” w raportach finansowych z 2021 oraz 2022 roku.

Jak napisano w komunikacie, „istotna słabość może spowodować zniekształcenie sald kont lub ujawnień, które skutkowałyby istotnym zniekształceniem rocznych sprawozdań finansowych Credit Suisse”. Na “rewelacje te” rynek zareagował mocno nerwowo, co spowodowało dalsze spadki cen akcji w środę.

W chwili publikacji tego artykułu cena akcji Credit Suisse wynosi 1,71 CHF i spadła w ciągu paru godzin o 23,6 proc.

akcje credit suisse
Akcje Credit Suisse spadają z minuty na minutę.

Po godzinie 13:00 wartość akcji Credit Suisse spadła do 1,61 CHF.

Credit Suisse w krytycznym momencie. Akcje banku nigdy nie były tak tanie. Trwa dramatyczna przecena.
Akcje Credit Suisse spadły w ciągu kilku godzin o ponad 28 procent do rekordowo niskiego poziomu 1,61 CHF.

Aktualizacja: Handel akcjami Credit Suisse został czasowo zawieszony z uwagi na silne spadki wartości papierów.

Saudyjczycy mówią “nie”

Jesienią 2022 roku w plany restrukturyzacji Credit Suisse zawierzył m.in. Narodowy Bank Arabii Saudyjskiej, który wparł szwajcarski podmiot kwotą 1,5 mld franków i tym samym stał się jednym z największych akcjonariuszy banku z Zurichu. We wczorajszej rozmowie z Bloombergiem Ammar Al Khudairy uznał jednak, że Saudyjczycy nie są w stanie zwiększyć swojego wsparcia dla CS.

„Odpowiedź brzmi absolutnie nie, z wielu powodów. Przytoczę najprostszy powód, który ma charakter regulacyjny i ustawowy. Obecnie posiadamy 9,8% banku – jeśli przekroczymy 10%, wejdą w życie wszelkiego rodzaju nowe zasady, czy to przez naszego regulatora, europejskiego regulatora, czy szwajcarskiego regulatora” – powiedział Bloombergowi Ammar Al Khudairy. „Nie jesteśmy skłonni wchodzić w nowy system regulacyjny”

W odpowiedzi na pytania agencji Reuters Ammar Al Khudairy dodał przy tym, że nie uważa, by Credit Suisse potrzebował dodatkowej pomocy. “To bardzo silny bank […] Jeśli spojrzeć na ich proporcje, są w porządku. I działają w ramach silnego reżimu regulacyjnego w Szwajcarii i innych krajach” – powiedział prezes Narodowego Banku Arabii Saudyjskiej.

Inwestorzy wieszczą bankructwo Credit Suisse

Do spadających cen akcji Credit Suisse oraz ogólnie niekorzystnej sytuacji w amerykańskim sektorze bankowym odniósł się Robert Kiyosaki, autor bestsellera “Bogaty ojciec, biedny ojciec”, który jako jeden z nielicznych przewidział kryzys finansowy 2008 r.

Jak uznał inwestor, “problemem jest rynek obligacji. Przewiduje więc, że następnym bankiem, który padnie, będzie Credit Suisse, dlatego, że rynek obligacji się rozpada” – powiedział Kiyosaki, w audycji radiowej „Cavuto: Coast to Coast”.

Zdaniem rynkowego guru upadek SVB to początek większego kryzysu finansowego, który rozleje się na większość rynków.

Z kolei ekonomista Nouriel Roubini, znany także jako Dr Doom, odnosząc się do upadku banku SVB uznała, że „w Europie jest co najmniej jedna instytucja finansowa, która była historycznie niedokapitalizowana, miała problemy z dokapitalizowaniem, mogła mieć złe aktywa, pewne ekspozycje na długoterminowe papiery wartościowe i niezrealizowane straty” – powiedział Roubini.

Nie wskazał, co prawda, o którą “instytucję finansową chodzi, jednak już w wywiadzie dla Bloomberga Roubini podkreślił, że ewentualny upadek Credit Suisse byłby „momentem Lehman Brothers”, co oznaczałoby początek światowego kryzysu finansowego.

Moody’s tnie perspektywę amerykańskiego sektora bankowego na negatywną

Total
0
Shares

4 komentarze

  1. Bankructwo Credit Suisse to tylko kwestia czasu. Umowna wręcz. Ciekaw jestem tylko jak to się przełoży na polski sektor.

Komentarze są wyłączone.

Sprawdź także

Total
0
Share